Czym jest Salesbook

Salesbook to kompletna platforma wsparcia zespołów sprzedaży bezpośredniej, która automatyzuje pracę przedstawicieli handlowych, zwiększając ich efektywność nawet o 50%.

  • Wzmocnij spotkania
  • Generuj oferty
  • Zarządzaj procesami
  • Korzystaj z analityki
Siła małej firmy: CRM dostosowany
do każdego budżetu
Przeczytaj na blogu
Dive into the Salesbook

We prepare dedicated educational materials.
They will give you a lot of practical knowledge
and lead you to build your own rewarding process.

  • What is Sales Enablement?
  • What is Configure Price Quote?
  • What is Customer Relationship
    Management (CRM)?
Take control over your whole sales process.
Czytaj więcej
About Salesbook

In Salesbook we believe that every company in the world can make its sales even better by building
a perfect experience of a customer meeting, automating the process and standardizing it based on precise data.

Consequently we change the consultative sales process to give salespeople time for important things: building relationships with the customers and providing them an outstanding business value.

Podcast | Episode 01
Listen the podcast
Sprzedaż

Salesbook + CRM = Sprzedaż

admin
2019-02-06

Salesbook + CRM = Sprzedaż

Według badań aż 57% użytkowników nie jest zadowolonych z systemu CRM. Jeżeli popatrzymy przez pryzmat firm handlowych ten odsetek jest jeszcze większy. Przeglądając Internet znajdziemy liczne statystyki i artykuły o niepokojących tytułach „Jak wdrożyć CRM” czy „13 błędów przy wdrożeniu CRM”. Jaki jest powód tego stanu rzeczy postaram się pokazać w poniższym artykule.

Postulat kadry zarządzającej: Musimy mieć system, który da nam informację o pracy zespołów sprzedażowych.

Postulat ten zawsze formułuje kadra zarządzająca i to ona jest inicjatorem zakupu oraz wdrożenia systemu klasy CRM. Nigdy nie wypływa on od sprzedawców. Przyjrzyjmy się informacjom potrzebnym kadrze zarządzającej:

– Ile spotkań odbyli nasi sprzedawcy? Z kim? W jakim miejscu?
– Jaka jest kwota kontraktu? Jakie jest prawdopodobieństwo jego „domknięcia”?
– Na jakim etapie rozmów są nasi sprzedawcy? Co zostało ustalone?
– Jak wykorzystywane są „leady”? Jaka jest jakość prowadzonych rozmów?

I chociaż postulatu tego nie udaje się spełnić to nie jest żadną tajemnicą, że często wychodzimy z prostego założenia, że:

Lepsza jest kiepska informacja niż żadna

Wdrożenie systemu CRM jest okupione ciężką pracą nie tylko jeżeli chodzi o aspekty techniczne, ale głównie o przekonanie pracowników co do jego sensu. Ciągnie się w czasie, a jego utrzymanie wiąże się z dużym wysiłkiem i kosztami. Sprzedawcy nie widzą żadnej korzyści z wdrożenia systemu CRM, bo jest to dla nich dodatkowe obciążenie nieprzynoszące żadnych korzyści. Bo w jaki sposób zbierane w nim informacje mogą pomóc sprzedawcy? Dla przykładu „Z kim i w jakim miejscu miał spotkanie?” – przecież sprzedawca to wie, sam odbył spotkanie i prowadził sprzedaż!

Postulat sprzedawców: Chcemy mieć narzędzie, które pomoże nam w sprzedaży (w rozmowie i argumentacji), które przygotuje ofertę, a także automatycznie zaraportuje wszystko do CRM.

Problem – jak łatwo można zauważyć – wynika z rozbieżności oczekiwań sprzedawców i kadry zarządzającej. Rzeczywistość wygląda źle, bo po wdrożeniu systemu CRM paradoksalnie spada motywacja sprzedawców do pracy, a w konsekwencji sama sprzedaż. Handlowcy pracują mniej efektywnie, a informacja z systemu odbiega daleko od oczekiwań.

Ile czasu dziennie pracuje sprzedawca? Średnio 10 godzin!

– 1h – przygotowanie,
– 5h – praca z klientem,
– 1h – przygotowanie ofert,
– 1h – e-mail i telefony,
– 1h – „gaszenie pożarów”,
– 1h – raportowanie do CRM.

Mimo takiej ilości czasu poświęconej na pracę okazuje się, że 50% zespołu sprzedażowego ma problem z dowiezieniem wyników. Potwierdza to raport opublikowany przez chyba najbardziej rozpoznawalny z systemów CRM – Salesforce – w którym 57% sprzedawców oczekiwało, że nie zrealizuje założonego budżetu w 2018 roku.

Jak pracuje sprzedawca z systemem CRM? Możemy wyróżnić 3 scenariusze:

1) uzupełnia CRM po każdym spotkaniu,
2) pracuje cały dzień, a pod koniec uzupełnia CRM,
3) uzupełnia CRM wtedy, kiedy ma czas (np. praca w delegacji).

W trakcie mojej pracy jako sprzedawcy systemów klasy ERP większość spotkań odbywała się w Warszawie. Przejazd na trasie Rzeszów – Warszawa to 370 km, co daje ok. 4,5 godziny jazdy, stąd wyjazd około godz. 5-6 rano, pierwsze spotkanie o 12, następne o 15, koniec pracy o 17, obiad i powrót do domu około godz. 23-24 (lub nocleg w hotelu). Na spotkaniu zwykle kilkanaście osób (taka specyfika pracy) i wiele prowadzonych równolegle wątków (od biznesowych po techniczne). Rano praca w firmie – przydzielenie zadań, wyceny, logistyka, przygotowanie ofert, zaległe telefony z innych projektów handlowych, „gaszenie pożarów”, a pod koniec dnia uzupełnienie CRM (na „sztukę” – minimum czego wymaga firma).

Największą wadą systemu CRM jest jego deklaratywność!

Oznacza to, że informacja w nim zawarta zależy jedynie od handlowca i jego kondycji, która ma kluczowy wpływ na jakość danych. Mało tego niemal każdy wpis da się wybronić przed kadrą zarządzającą – no chyba, że będzie to ewidentne oszustwo.

Z jednej strony mamy więc życzeniowe oczekiwania kadry zarządczej, a z drugiej strony dodatkowe godziny pracy handlowców. i tu zaczyna się walka: „niewpisywanie danych do CRM – brak premii” lub „za wpisywanie danych do CRM – nagroda”. Efekty łatwo sobie wyobrazić. Na samym końcu w akcie desperacji kadra zarządzająca wprowadza ułatwienia i sprzedawca ma jedynie „kliknąć” np. jeden z czterech statusów: „otwarcie”, „oferta”, „umowa”, ”porażka”.

Jest to dewaluacja narzędzia klasy CRM i brak realizacji postulatu kadry zarządczej.

Salesbook + CRM = Sprzedaż

Czy istnieje rozwiązanie? Tak, musimy dać sprzedawcom narzędzie, które pomoże im sprzedawać. Narzędzie, które nie będzie kolejnym systemem do uzupełnienia, ale narzędziem codziennej pracy handlowca – ułatwiającym argumentację, symulację, przygotowującym automatycznie ofertę i wysyłającym ją do klienta, a w dodatku automatycznie uzupełniającym wszystkie systemy wewnętrzne, w tym CRM. Dopiero wtedy CRM przestanie być wrogiem sprzedawcy, a stanie się jego naturalnym sprzymierzeńcem.

Co możemy zyskać udostępniając sprzedawcom Salesbooka?

– wzrost sprzedaży o ponad 33%
– zadowolenie sprzedawców
– wiarygodną informację zarządczą

Jak wygląda praca z Salesbookiem?

Każdy sprzedawca ma do dyspozycji tablet z aplikacją, nie ma folderów, zeszytu ani kartek (mogą być, ale ich nie zalecamy). W tym momencie często pojawiają się głosy „przecież to się nie może udać!”. A właśnie, że się uda! W dokładnie taki sposób działa Prudential od początku swojej działalności w Polsce. Firma, w której pracuje ponad 2 tys. sprzedawców i która cały swój przychód wygenerowała „z tabletów”. Podczas spotkania sprzedawca pracuje na tablecie z klientem (ma do dyspozycji komplet narzędzi niezbędnych do przeprowadzenia procesu sprzedaży). Po zakończeniu spotkania wraz z klientem planowane są dalsze kroki, a już kilka sekund po spotkaniu klient otrzymuje na swój e-mail wypracowaną w trakcie spotkania ofertę. W tym samym czasie automatycznie uzupełniany jest system CRM.

Sprzedawcy nie pozostaje więc nic innego jak udać się na następne spotkanie. Dzięki aplikacji Salesbook realizujemy dwa postulaty: kadry zarządzającej i sił sprzedaży.

Spis treści

Zrób pierwszy krok
i zostań bohaterem sprzedaży.