Salesbook + CRM = Sprzedaż
Według badań aż 57% użytkowników nie jest zadowolonych z systemu CRM.
Jeżeli popatrzymy przez pryzmat firm handlowych ten odsetek
jest jeszcze większy. Przeglądając Internet znajdziemy liczne statystyki
i artykuły o niepokojących tytułach „Jak wdrożyć CRM” czy „13 błędów
przy wdrożeniu CRM”. Jaki jest powód tego stanu rzeczy postaram
się pokazać w poniższym artykule.
Postulat kadry zarządzającej: Musimy mieć system, który da nam informację o pracy zespołów sprzedażowych.
Postulat ten zawsze formułuje kadra
zarządzająca i to ona jest inicjatorem zakupu oraz wdrożenia systemu
klasy CRM. Nigdy nie wypływa on od sprzedawców. Przyjrzyjmy
się informacjom potrzebnym kadrze zarządzającej:
– Ile spotkań odbyli nasi sprzedawcy? Z kim? W jakim miejscu?
– Jaka jest kwota kontraktu? Jakie jest prawdopodobieństwo jego „domknięcia”?
– Na jakim etapie rozmów są nasi sprzedawcy? Co zostało ustalone?
– Jak wykorzystywane są „leady”? Jaka jest jakość prowadzonych rozmów?
I chociaż postulatu tego nie udaje się spełnić to nie jest żadną tajemnicą, że często wychodzimy z prostego założenia, że:
Lepsza jest kiepska informacja niż żadna
Wdrożenie systemu CRM jest okupione
ciężką pracą nie tylko jeżeli chodzi o aspekty
techniczne, ale głównie o przekonanie pracowników co do jego sensu.
Ciągnie się w czasie, a jego utrzymanie wiąże się z dużym wysiłkiem
i kosztami. Sprzedawcy nie widzą żadnej korzyści z wdrożenia
systemu CRM, bo jest to
dla nich dodatkowe obciążenie nieprzynoszące żadnych korzyści.
Bo w jaki sposób
zbierane w nim informacje mogą pomóc sprzedawcy? Dla przykładu
„Z kim i w jakim
miejscu miał spotkanie?” – przecież sprzedawca to wie, sam odbył
spotkanie i prowadził
sprzedaż!
Postulat sprzedawców: Chcemy mieć narzędzie, które pomoże nam w sprzedaży
(w rozmowie i argumentacji), które przygotuje ofertę, a także automatycznie
zaraportuje wszystko do CRM.
Problem – jak łatwo można zauważyć – wynika z rozbieżności oczekiwań sprzedawców
i kadry zarządzającej. Rzeczywistość wygląda źle, bo po wdrożeniu systemu CRM
paradoksalnie spada motywacja sprzedawców do pracy, a w konsekwencji sama
sprzedaż. Handlowcy pracują mniej efektywnie, a informacja z systemu odbiega daleko
od oczekiwań.
Ile czasu dziennie pracuje sprzedawca? Średnio 10 godzin!
– 1h – przygotowanie,
– 5h – praca z klientem,
– 1h – przygotowanie ofert,
– 1h – e-mail i telefony,
– 1h – „gaszenie pożarów”,
– 1h – raportowanie do CRM.
Mimo takiej ilości czasu poświęconej na pracę okazuje się, że 50% zespołu
sprzedażowego ma problem z dowiezieniem wyników. Potwierdza to raport
opublikowany przez chyba najbardziej rozpoznawalny z systemów CRM – Salesforce –
w którym 57% sprzedawców oczekiwało, że nie zrealizuje założonego budżetu w 2018
roku.
Jak pracuje sprzedawca z systemem CRM? Możemy wyróżnić 3 scenariusze:
1) uzupełnia CRM po każdym spotkaniu,
2) pracuje cały dzień, a pod koniec uzupełnia CRM,
3) uzupełnia CRM wtedy, kiedy ma czas (np. praca w delegacji).
W trakcie mojej pracy jako sprzedawcy systemów klasy ERP większość spotkań
odbywała się w Warszawie. Przejazd na trasie Rzeszów – Warszawa to 370 km, co daje
ok. 4,5 godziny jazdy, stąd wyjazd około godz. 5-6 rano, pierwsze spotkanie o 12,
następne o 15, koniec pracy o 17, obiad i powrót do domu około godz. 23-24 (lub nocleg
w hotelu). Na spotkaniu zwykle kilkanaście osób (taka specyfika pracy) i wiele
prowadzonych równolegle wątków (od biznesowych po techniczne). Rano praca
w firmie – przydzielenie zadań, wyceny, logistyka, przygotowanie ofert, zaległe telefony
z innych projektów handlowych, „gaszenie pożarów”, a pod koniec dnia uzupełnienie
CRM (na „sztukę” – minimum czego wymaga firma).
Największą wadą systemu CRM jest jego deklaratywność!
Oznacza to, że informacja w nim zawarta
zależy jedynie od handlowca i jego kondycji,
która ma kluczowy wpływ na jakość danych. Mało tego niemal każdy
wpis da się wybronić przed kadrą zarządzającą – no chyba, że będzie
to ewidentne oszustwo.
Z jednej strony mamy więc życzeniowe oczekiwania kadry zarządczej, a z drugiej strony
dodatkowe godziny pracy handlowców. i tu zaczyna się walka: „niewpisywanie danych
do CRM – brak premii” lub „za wpisywanie danych do CRM – nagroda”. Efekty łatwo
sobie wyobrazić. Na samym końcu w akcie desperacji kadra zarządzająca wprowadza
ułatwienia i sprzedawca ma jedynie „kliknąć” np. jeden z czterech statusów: „otwarcie”,
„oferta”, „umowa”, ”porażka”.
Jest to dewaluacja narzędzia klasy CRM i brak realizacji postulatu kadry zarządczej.
Salesbook + CRM = Sprzedaż
Czy istnieje rozwiązanie? Tak, musimy
dać sprzedawcom narzędzie, które pomoże im sprzedawać. Narzędzie, które
nie będzie kolejnym systemem do uzupełnienia, ale narzędziem codziennej
pracy handlowca – ułatwiającym argumentację, symulację,
przygotowującym automatycznie ofertę i wysyłającym ją do klienta,
a w dodatku
automatycznie uzupełniającym wszystkie systemy wewnętrzne,
w tym CRM. Dopiero
wtedy CRM przestanie być wrogiem sprzedawcy, a stanie się jego
naturalnym
sprzymierzeńcem.
Co możemy zyskać udostępniając sprzedawcom Salesbooka?
– wzrost sprzedaży o ponad 33%
– zadowolenie sprzedawców
– wiarygodną informację zarządczą
Jak wygląda praca z Salesbookiem?
Każdy sprzedawca ma do dyspozycji
tablet z aplikacją, nie ma folderów, zeszytu ani kartek (mogą być,
ale ich nie zalecamy). W tym momencie często pojawiają się głosy
„przecież to się nie może udać!”. A właśnie, że się uda!
W dokładnie taki sposób działa
Prudential od początku swojej działalności w Polsce. Firma,
w której pracuje ponad 2 tys. sprzedawców i która cały swój przychód
wygenerowała „z tabletów”. Podczas
spotkania sprzedawca pracuje na tablecie z klientem
(ma do dyspozycji komplet
narzędzi niezbędnych do przeprowadzenia procesu sprzedaży).
Po zakończeniu
spotkania wraz z klientem planowane są dalsze kroki, a już kilka
sekund po spotkaniu
klient otrzymuje na swój e-mail wypracowaną w trakcie spotkania
ofertę. W tym samym
czasie automatycznie uzupełniany jest system CRM.
Sprzedawcy nie pozostaje więc nic innego jak udać się na następne spotkanie. Dzięki aplikacji Salesbook realizujemy dwa
postulaty: kadry zarządzającej i sił sprzedaży.